Hejka kochane zuchy!
Co tam u was?
Na OBP Ella i Max piszą
że w stajni, obok Zagrody Pokopotów,
pasie się pewna owieczka.
Niestety kiedy tam poszłam jej nie było.
Ale idziemy dalej.
Ta owieczka musi zostać
jak najprędzej ostrzyżona.
A dlaczego?
Dlatego, że Lili potrzebuje
baaaardzo dużo wełny
na kalendarz adwentowy.
Każdy otrzyma 24 skarpetki,
na każdy dzień jedną.
Max odpowiedział pewną
historię, którą powiem w swoich słowach.
Więc Maxowi się przypomniało
jak to było w tamtym roku.
Musieli wszyscy założyć strój
aby się zbliżyć do owcy.
Było im tak bardzo wesoło :)
I to już koniec historyjki.
Mam nadzieję, że wam sprzyjał dzień?
To ja kończę posta.
Papa wasza Malincia22!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz